Jeśli nie czytałeś to przeczytaj!!!
W jednym z opublikowanych kilka miesięcy temu artykułów pisałem o utracie płynności finansowej, będącej następstwem niezapłaconych przez kontrahentów faktur. Jeśli chciałbyś przeczytać ten wpis, masz poniżej link.
Dzisiaj chciałbym cofnąć się w czasie do momentu, kiedy firma jest na etapie poszukiwania kontrahentów,
czyli
jak zachować ostrożność przy nawiązywaniu współpracy.
Na początek krótka historia. Niedawno rozmawiałem z kolega z branży. Rozmowa dotyczyła zatorów płatniczych w firmach, które były spowodowane nieterminowym regulowaniem należności przez kontrahentów. Opowiedział mi on ciekawą historię, którą przedstawiam poniżej. Kilka dni wcześniej spotkał swojego klienta, któremu kiedyś pomagał w pozyskaniu środków finansowych na rozwój firmy. Otóż klient ten pochwalił się, że bardzo dobrze funkcjonuje, ma wzrost sprzedaży.
Wtedy mój kolega pogratulował mu i zapytał, ilu ma obecnie przedstawicieli handlowych – wcześniej miał dziesięciu. Okazało się, że obecnie ma tylko dwóch.
I wtedy ten zaczął opowiadać o tym, co działo się w jego firmie, kiedy miał większą ilość przedstawicieli.
Przedstawiciele handlowi ruszyli ostro do pracy, zaczęli pozyskiwać coraz więcej klientów, rosła sprzedaż firmy. A w ślad za tym szły w górę ich prowizje za osiągnięte wyniki sprzedażowe.
Trwało to tak do momentu, gdy nadeszły terminy płatnicze, a znaczna część faktur nie została opłacona. Spora grupa kontrahentów była bowiem nieuczciwa. Przedstawiciele handlowi, nie mając ustanowionych mechanizmów kontrolnych, które pozwoliłyby zapobiegać przepływowi towarów do nieuczciwych klientów, nie prowadząc jakiejkolwiek weryfikacji potencjalnych kontrahentów, sprzedawali towar każdej firmie, która zgłosiła chęć zakupu. Konsekwencją spływu należności, było powstanie dużych zatorów płatniczych. Na szczęście firma znajomego przedsiębiorcy uniknęła głębszego kryzysu w porę się reflektując. Większość przedstawicieli handlowych została zwolniona, zostało dwóch, którzy odpowiadają finansowo za nietrafione transakcje. Działania te przyczyniły się do poprawy sytuacji finansowej firmy, i pozyskania bardziej wiarygodnych kontrahentów.
Przedsiębiorco, pobaw się w detektywa!!!
No, może niekoniecznie Ty. Mogą się również pobawić Twoi pracownicy, przedstawiciele handlowi.
A więc te osoby, którym w zakresach czynności zostaną przypisane zadania prześwietlenia potencjalnych kontrahentów. Kontrahentów, którzy mogą być albo motorem rozwoju Twojej firmy, albo gwoździem do jej trumny. Każdy przedsiębiorca, aby uniknąć nietrafionych transakcji. może sprawdzić chociażby w podstawowy sposób podmiot, z którym zamierza współpracować, a także jego powiązania. Celem tego sprawdzenia jest znalezienie jak największej ilości informacji o kontrahencie, jego otoczeniu.
Gdzie szukać informacji o kontrahentach???
- Krajowy Rejestr Sądowy. Tutaj sprawdzisz Spółki prawa handlowego. Spółki są zobowiązane do publikowania w KRS sprawozdań finansowych. Możesz je przejrzeć. Jeśli okaże się, że brak aktualnych, to może świadczyć o tym, że Spółka coś ukrywa.
- Centralna Ewidencja Działalności Gospodarczej – to rejestr osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Są tam wprawdzie tylko dane podstawowe, ale możemy się przekonac czy kontrahent jest aktywny. Tutaj możemy również sprawdzić wspólników Spółek, czy czasem nie prowadzili działalności gosp.
- Internet to kopalnia różnych informacji, również o firmach. Poszukując informacji o firmie możemy zwrócić uwagę, czy ma stronę internetową, czy jest aktualna. Można poszperać na giełdach wierzytelności, czy nie figurują jakieś zobowiązania. A może są jakieś opinie o firmie, jej właścicielach,
- Pytając swoich innych kontrahentów, czy mieli już jakieś doświadczenia z firmą X.
Z doświadczenia wiem, że chętnie przekazują takie informacje.
Reasumując, powstanie zatorów płatniczych, spowodowanych brakiem spływu należności jest konsekwencją braku wcześniejszego rozeznania na temat potencjalnych kontrahentów.
Przedsiębiorco! Nie zaniedbuj kluczowej kwestii w rozwoju swojej firmy. Zachowaj ostrożność przy nawiązywaniu współpracy z nowymi klientami i wystawianiu faktur z odroczonym terminem płatności.
Jeśli zadbasz o to odpowiednio wcześnie, nie groźne ci będą turbulencje związane z niewypłacalnością kontrahentów.
Stanisław Bińkiewicz